wtorek, 3 grudnia 2013

Porównanie wkładek laktacyjnych

Tym razem chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat wkładek laktacyjnych, które miałam okazję dotychczas stosować. Postanowiłam stworzyć taki mały ranking, składający się z sześciu popularnych marek wkładek laktacyjnych, zaczynając od tych wypadających według mojej oceny najsłabiej, skończywszy na tych, które najbardziej polecam. A zatem do dzieła! :)

Miejsce 6: BELLA MAMA

Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że kupiłam je pierwszy i ostatni raz. Potrzebowałam wkładek jeszcze kiedy byłam w ciąży, ponieważ często nocami zdarzały się niewielkie wycieki. Skusiła mnie przystępna cena ale szybko okazało się, że w tym przypadku niska cena idzie w parze z brakiem jakości. Na całe szczęście stosowałam je krótko i jeszcze wtedy nie karmiłam.


Plusy:  
+ hmmm, chyba brak... może tylko cena  
Minusy:
- pod wpływem wilgoci robią się sztywne i niewygodne
- bardzo szybko przeciekają
- rolują się i nie trzymają się bielizny
- przylepiec zostawia ślady na bieliźnie
- zostawiają "kłaczki" na brodawkach
- są grube i niewygodne

Miejsce 5: CANPOL BABIES

Zakupiłam je przypadkiem, bo akurat gdy skończyły się moje ulubione, w aptece były dostępne tylko takie. Zniechęciłam się do nich już na etapie odpakowania i instalowania wkładki na odpowiednim miejscu. Okazało się, że mają przylepiec biegnący wzdłuż całej wkładki, co bardzo utrudnia odpowiednie jej zamocowanie w staniku. Sklejają się brzegi, albo przy odklejaniu taśmy zabezpieczającej przylepiec- rozrywa się wkładka... Zdecydowanie nie mam do nich cierpliwości. 


Plusy:                                                              
+ odpowiednia wielkość wkładki
Minusy:
- pasek kleju na całej średnicy powoduje, że brzegi wkładki sklejają się zanim   odpowiednio ułoży się ją w biustonoszu
- nie przepuszczają powietrza
- mają z tyłu ceratkę, która bardzo szeleści
- słaba chłonność
- pod wpływem wilgoci robi się z nich "klucha"


Miejsce 4: TOMMEE TIPPEE

Używam kilka produktów dla dziecka tej firmy więc korzystając z promocji w jednym z marketów postanowiłam zakupić również coś dla siebie. Z produktów dla dziecka jestem bardzo zadowolona, jednak wkładki, które kupiłam dla siebie (muszę dodać, że mimo promocji dosyć drogo), niestety strasznie mnie rozczarowały. Był akurat czas bardzo upalnego lata i zakładając te wkładki czułam jakby piersi się dosłownie "gotowały". A to niestety nie koniec wad...

 Plusy:
+ szeroki pas samoprzylepny
+ wkładki pakowane są w osobne woreczki po 2 szt.          
Minusy:
- nie przepuszczają powietrza, pierś się pod nimi poci                                 
- rolują się i szybko przeciekają
- wkładka zbyt cienka, mało wydajna, trzeba często zmieniać                        
- wkładka o dużej średnicy, nie dostosowuje się do kształtu piersi, tworzą się  zagniecenia odznaczające się  pod ubraniem
 - pod wpływem ciepła klej z przylepca zostaje na bieliźnie


Miejsce 3: BABY ONO

Wkładki tej marki, moim zdaniem, są dobre jednak nie zadawalały mnie na sto procent. Jak już wspominałam okres największego zapotrzebowania na tego typu produkty przypadał u mnie na lato, a tym samym czas upałów. Niestety w tym przypadku ponownie okazało się, że wkładki nie przepuszczają powietrza, pomimo tego mają jednak sporo zalet.


Plusy:
+ anatomiczny kształt
+ dosyć dobrze trzymają się bielizny
+ wygodne i miłe w dotyku                                 
+ odpowiednio duże i cienkie
+ dobrze chłoną wilgoć
+ nie odznaczają się pod ubraniem
Minusy:
- nie przepuszczają powietrza, pierś się pod nimi poci                           
- wewnętrzny wkład szybko się deformuje

Miejce 2: BABYDREAM

Moim zdaniem, to produkt będący kompromisem między jakością i ceną. Mają kilka wad, jednak można przymknąć na nie oko biorąc pod uwagę tak niską cenę. 


Plusy:
+ niska cena
+ miękkie, przyjemne w dotyku
+ nie drażnią skóry
+ przepuszczają powietrze
Minusy:
- średnia chłonność
- przemieszczają się w biustonoszu
- po kilkukrotnym odpinaniu miseczki rolują się

Miejsce 1: JOHNSON'S BABY

Dotarliśmy do zwycięzcy dzisiejszego rankingu :) Jak dla mnie to absolutny numer jeden! Od kiedy spróbowałam nie kupuję już żadnych innych wkładek. Po prostu są świetne pod każdym względem. Sądzę, że będę im wierna nie tylko do końca laktacji ale też w przyszłości przy kolejnej ciąży.



Plusy:                                                                                        
+ bardzo dobrze wyprofilowane
+ przylepiec dobrze trzyma i nie zostawia śladów 
+ nie przesuwają się i nie rolują
+ nie odznaczają się pod ubraniem
+ super chłonne, nie przeciekają nawet po całej nocy
+ przepuszczają powietrze, pozwalają skórze oddychać
+ nie drażnią piersi
+ idealna grubość
+ miękkie i miłe w dotyku
+ bardzo wygodne
Minusy:
- używam od kilku miesięcy i jak dotąd nie zauważyłam aby jakieś były :)



A jakie Waszym zdeniem są najlepsze wkładki laktacyjne?
Mam nadzieję, że moje opinie będą dla Was przydatne i pomocne :)

9 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie napisałaś tego postu, kiedy byłam początkującą karmiącą mamą... przydałby się.A tak przy okazji - nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award - szczegóły znajdziesz tutaj: http://ciaza-strach-sie-bac.blogspot.com/2013/12/no-i-daam-sie-wkrecic.html . Zapraszam do zabawy i pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zestawienie, ale jakoś brakuje mi mojego odkrycia, które podsunęłam mi moja przyjaciółka, za co będę ją całować po nogach. Mianowicie WIELORAZOWE wkładki laktacyjne. Duży wybór jest w dwóch tylko sklepach, w których się w nie zaopatrzam ;) Polecam Wkladki laktacyjne strona 1 oraz wkładki laktacyjne strona 2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu za podpowiedź :) jak dotąd nie stosowałam więc nie mogę się wypowiedzieć w tym temacie, ale kto wie może kiedyś się przekonam :)

      Usuń
  3. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog, wykorzystam wskazówki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) zapraszam do śledzenia kolejnych wpisów :)

      Usuń
  4. dla mnie najlepsze sa wkładni firmy Lansinoh. Cieniutki i chłonne, nie przemakają ani nie czuć, że są mokre bo mleczko przekształca się w nich w jakiś taki zel. Mają dwa przylepce, nie przesuwają się i nie rolują. Jedyny ich minus to cena ale dla mnie sa one niej warte.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja korzystam z EBEBE UltraSlim. Są bardzo małe, chłonne i świetnie się trzymają nawet w biegu :) Dla aktywnej mamy (którą jestem :D) W sam raz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie też szukam czegoś z dobrą przyczepnością. Może też kupię na test te Ebebe UltraSlim :)

      Usuń
    2. Ja zawsze rano biegam i przez ostatni tydzień stosowałam właśnie ebebe do porannego joggingu. Znakomicie się trzymają :)

      Usuń