Przebywając każdego dnia ze swoim dzieckiem obserwujemy jak rośnie, rozwija się, zdobywa nowe umiejętności, zmienia się z dnia na dzień... Czas szybko płynie dlatego aby zachować choć trochę z tych ulotnych i niepowtarzalnych chwil, robimy co chwilę naszemu szkrabowi zdjęcie za zdjęciem pstryk, pstryk, pstryk... :) A ponieważ najczęściej pod ręką mamy komórkę, to potem folder ze zdjęciami w naszym telefonie niekiedy "pęka w szfach". Znacie to? Ja tak! Aż za dobrze... Dlatego chciałabym Wam polecić coś, co jest absolutną nowością i według mnie hitem na polskim rynku. Jest to pierwsza taka mobilna aplikacja, dzięki której możemy łatwo i szybko wywołać zdjęcia bezpośrednio ze smartfona i bez względu na miejsce, w którym obecnie przebywamy.
Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację na swojego smartfona, zainstalować i dalej w kilku prostych krokach złożyć zamówienie. Zdjęcia zostaną wywołane i wysłane na podany adres lub adresy (bo taka opcja też istnieje). Co ważne pakowanie i wysyłka są już wliczonę w cenę. Aplikację można pobrać tutaj: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.moodup.picado. Jak zapewniają jej twórcy niebawem będzie dostępna także na iPhone'a, Windows Phone'a i w wersji web. Będzie też możliwość wywoływania zdjęć prosto z portali społecznościowych. Jak dla mnie fajna sprawa, właśnie złożyłam pierwsze zamówienie, więc i Wam polecam! Więcej informacji znajdziecie tutaj: http://pstrykamy.pl/.
P.s. Dla zainteresowanych dodam, że jeszcze trwa konkurs organizowany przez serwis pstrykamy.pl http://blog.pstrykamy.pl/co-u-nas/konkurs-foto-usmiech-twojego-dziecka-wypstrykaj-prezent-dla-babci-i-dziadka/ zapraszam wszytskich do wzięcia udziału!
*wpis sponsorowany
Już niebawem rusza kolejna edycja ogólnopolskiej kampanii "Bezpieczny Maluch". Jest to akcja skierowana do kobiet w ciąży i rodziców małych dzieci, mająca na celu edukację z zakresu bezpieczeństwa i zdrowego rozwoju dziecka. Dla każdego, kochającego swoje dziecko rodzica są to kwestie priorytetowe, dlatego też chciałam gorąco zachęcić do wzięcia udziału w bezpłatnych warsztatach.
Akcja powstała, aby edukować przede wszystkim w temacie udzielania pierwszej pomocy i unikania podstawowych zagrożeń jakie na swojej drodze może spotkać każde dziecko. Nie zawsze rodzice zdają sobie sprawę z konsekwencji niebezpiecznych sytuacji w jakich dziecko może
się
znaleźć. Nie wszyscy też wiedzą jak prawidłowo zachować się w sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu malucha, np. jak udzielić pierwszej pomocy. Dlatego, aby nie być bezradnym w sytuacji nieszczęśliwego zdarzenia, zapraszam do udziału w spotkaniach, które nic nas nie kosztują, wymagają jedynie odrobiny chęci i wolnego czasu. Aby wziąć udział w warsztatach wystarczy zarejestrować się na stronie: http://bezpieczny-maluch.com.pl/warsztaty, tam też znajdziecie więcej szczegółowych informacji. Polecam!
Po dłuższej przerwie świąteczno- noworocznej, związanej także z innymi uroczystościami i perypetiami po drodze, ogłaszam oficjalnie: mamusia i Niusia powracają!!! :) A zaczynamy od nieocenionej pomocy preparatów łągodzących ból przy ząbkowaniu. Mówimy tu oczywiście o pomocy dla cierpiącego z powodu wyrzynania się ząbków malucha ale nie ukrywajmy, że ulga dla malucha to też często ulga dla nas od ciągłego marudzenia i grymaszenia naszego szkraba. Zatem warto dobrze zastanowić się przed zakupem specyfiku na ząbkowanie i wybrać taki, który będzie nie tylko skuteczny ale i bezpieczny.
W naszym przypadku rewelacyjnie sprawdziły się patyczki- aplikatory OsmozaCare. Jest to dosyć innowacyjne rozwiązanie. Każdy patyczek zawiera optymalnie dobraną, pojedyńczą dawkę roztworu przeznaczonego do łagodzenia bólu dziąseł głównie podczas ząbkowania niemowląt ale sprawdzi się także do łagodzenia innych podrażnień i ran w obrębie jamy ustnej np. powstałych przy noszeniu aparatu ortodontycznego.
W aplikatorach zastosowano tzw. technologię "Clic&Go", która pozwala na dokładną, skuteczną i przede wszystkim higieniczną aplikację bez względu na to, czy jesteśmy w domu czy poza domem. Polega to na tym, że kolorową końcówkę patyczka należy złamać, wtedy zamieszczony tam płyn spływa i nasącza biały wacik. Patyczek przykłada się bezpośrednio do miejsca bólu lub podrażnienia. Proste prawda? A do tego przynosi natychmiastową ulgę i ma delikatny karmelowy smak wiec dziecko nie krzywi się jak w przypadku ziołowych żeli. Preparat można stosować już od czwartego miesiąca życia. My oceniamy go na piątkę z plusem. Była by szóstka gdyby nie cena, co prawda nie jest bardzo wygórowana ale biorąc pod uwagę ilość patyczków w opakowaniu (tylko 12 sztuk), mogła by być też nieco bardziej atrakcyjna. Generalnie specyfik z całą pewnością wart uwagi i polecenia.